piątek, 10 kwietnia 2015

zagadka XXXIV

Punktualnie o dziewiętnastej dzwonek domofonu oderwał inspektora Neraka od lektury książki Richarda Dawkinsa Bóg urojony. Po chwili w drzwiach wejściowych z butelką wyśmienitego hiszpańskiego wina Faustino I Grand Reserva 1996 stanął sierżant Wrzosek. Inspektor z uznaniem spojrzał na rocznik przyniesionego przez kolegę trunku i zaprosił do saloniku. Po chwili panowie, siedząc w wygodnych fotelach, wpatrując się w strzelające płomienie ognia w kominku, ze smakiem raczyli się wyborną Rioją. Milczenie przerwał Nerak.
 - Ciekaw jestem, czy potrafi pan odgadnąć tę zagadkę. Otóż Aleksander Kwiatkowski, młody biznesmen, wyjechał na miesięczny odpoczynek do sanatorium. Po zameldowaniu się w ekskluzywnym pensjonacie, podczas rozpakowywania walizek, ku swemu zaskoczeniu stwierdził, że nie zabrał ze sobą notatnika, w którym miał zapisane polecenia swojego domowego lekarza. Natychmiast więc usiadł przy stoliku i na eleganckim papierze firmowym sanatorium napisał do małżonki list, w którym prosił, aby jak najszybciej przysłała mu notatnik. W tym miejscu należy zaznaczyć, że pan Aleksander, będący z natury człowiekiem nieufnym, nikomu nie wierzył. Również własnej żonie, i nigdy nie wtajemniczał jej w swoje interesy. Nawet listy odbierał sam i dlatego kluczyk od skrytki pocztowej zawsze był schowany w jednej z szufladek jego biurka. Teraz chcąc, aby małżonka odebrała jego list i następnie przysłała mu notatnik, musiał zdradzić miejsce ukrycia kluczyka. Napisał więc w liście, że chcąc go znaleźć, musi wyjąć drugą od góry szufladkę w biurku, ponieważ jest on przyklejony plastrem do jej dna. Upłynął tydzień, a przesyłka nie nadeszła. Dlaczego pani Kowalska nie wykonała polecenia męża?

- To bardzo proste - rzekł Wrzosek i podał poprawną odpowiedź. - Teraz kolej na mnie.

- Andrzej i Tomasz byli przyjaciółmi i prowadzili wspólne interesy. Pewnego dnia Andrzej dowiedział się, że przyjaciel go oszukuje. Poza jego plecami dogaduje się z konkurencją i na własną rękę, w tajemnicy przed nim, zarabia spore pieniądze. Zdenerwowany pokłócił się z Tomaszem i podczas bójki nieźle go pokiereszował. Przyjaźń została zerwana, a Tomasz poprzysiągł Andrzejowi zemstę. Kilka tygodni później doszło do walki, podczas której Tomasz tak dotkliwie pobił eksprzyjaciela, że nieprzytomnego zabrało pogotowie. Kilka dni później, mimo wysiłków lekarzy, Andrzej zmarł, nie odzyskawszy przytomności. Mimo że całe to zajście widziało sporo świadków, Tomasz nie został aresztowany i zabójstwo uszło mu na sucho. Czy wie pan, panie inspektorze, dlaczego?


Jakich odpowiedzi udzielili sierżant Wrzosek i inspektor Nerak?











WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
ŹRÓDŁO: Tygodnika ANGORA 2012
 

5 komentarzy:

  1. Co do pierwszej zagadki to skoro w liście wysłanym z sanatorium były wskazówki odnoszące się do miejsca ukrycia klucza do skrzynki pocztowej, jak żona mogła je odczytać? Przecież nie wiedziała wcześniej, gdzie szukać klucza potrzebnego jej do otwarcia skrzynki i odebrania listu wysłanego przez męża.
    Jeśli chodzi o drugą zagadkę, to nie mam za bardzo pomysłu, ale może przyczyna śmierci Andrzeja była inna albo Tomasz jest jakimś ważnym urzędnikiem, czy coś w tym stylu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogło chodzić o status Tomasza, czy też przyczynę śmierci Andrzeja, ale skupiłbym się bardziej na tym, że oskarżenie miałoby być wniesione na podstawie zeznań świadków. Skoro świadkowie nie złożyli zeznań to znaczy, że albo nie chcą albo nie mogą. Wątpię, żeby nie chcieli składać, więc zostaje opcja z niemożnością. Szantaż raczej odpada z uwagi na "sporą" ilość świadków, także najrozsądniejszym wytłumaczeniem byłby brak możliwości porozumienia się z policją. Czy zwierzę można nazwać świadkiem zdarzenia? Jeżeli tak, to bardzo prawdopodobne, że całe zajście mogło obserwować spore grono bezdomnych kotów/psów w jakiejś ciemnej alei. Można spróbować też odpowiedzieć na tę zagadkę w trywialny sposób. Z uwagi na nieprecyzyjność pytania, Nerak mógł odpowiedzieć po prostu "Wiem".

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka jest prawidłowa odpowiedź?

    OdpowiedzUsuń
  4. Poprawne odpowiedzi:

    Informację, gdzie jest ukryty kluczyk, Kowalski napisał w liście. W jaki sposób żona miała go przeczytać, jeśli - nie wiedząc, gdzie jest kluczyk - nie mogła otworzyć skrytki pocztowej. Walka między Andrzejem a Tomaszem odbyła się na ringu. Obaj byli bokserami.


    OdpowiedzUsuń
  5. Zagadka dwa:
    Albo panowie byli bokserami i walki odbyły się na ringu, albo zdarzenie, które miało świadków to pobyt Andrzeja w szpitalu, a świadkowie to lekarze.

    OdpowiedzUsuń